19° Winieta pogoda
27° / 15° C
Życie Warszawy

Rój pszczół nad głowami przechodniów

Publikacja: 22.05.2025 12:52

Dzięki wygrodzeniu terenu nikt z postronnych nie został użądlony mimo sporego zainteresowania public

Dzięki wygrodzeniu terenu nikt z postronnych nie został użądlony mimo sporego zainteresowania publiczności

Foto: Starż Miejska m.st. Warszawy

Pszczoły, które stworzyły sobie gniazdo na Nowym Mieście, najpierw zostały potraktowane środkiem oszałamiającym, a potem zamknięte w specjalnym pudełku.

Na drzewie przy ul. Długiej osiadł rój pszczół - bezpośrednio nad ogródkiem lokalu gastronomicznego. Interweniowali strażnicy miejscy i strażacy – zagrożenie zostało opanowane po trwającej trzy godziny akcji.

Pszczoły na Nowym Mieście krążyły wśród gości lokalu gastronomicznego

Strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o gnieździe pszczół wiszącym na drzewie przy ulicy Długiej. Rój osiedlił się na gałęzi, na wysokości drugiego piętra, a gniazdo kołysało się na wietrze i w każdej chwili mogło spaść na chodnik, po którym chodzili ludzie.

Pszczoły krążyły wokół drzewa, a niektóre podlatywały do stolików w ogródku pobliskiego lokalu gastronomicznego. Okolica skrzyżowania Długiej i Freta to popularne miejsce turystyczne.

Strażnicy miejscy powiadomili o zagrożeniu wyspecjalizowaną jednostkę straży pożarnej. Na czas akcji strażaków goście lokali gastronomicznych zostali poproszeni o zajęcie miejsc przy stolikach w środku, a mieszkańcy sąsiednich kamienic o zamknięcie okien. Ruch na Długiej został wstrzymany.

Strażacy zastosowali środek oszałamiający pszczoły

Aby zminimalizować agresję owadów, zastosowano środek oszałamiający, co pozwoliło strażakom bezpieczne usunąć zagrożenie. Gniazdo zostało umieszczone w specjalistycznym pojemniku, jednak część owadów nadal roiła się wokół pudełka.

Działania trwały trzy godziny, po czym cały rój został przewieziony do pszczelarza.

Jak podkreślają strażnicy miejscy, dzięki wygrodzeniu terenu nikt z postronnych nie został użądlony, mimo sporego zainteresowania publiczności. Działania trwały trzy godziny, po czym cały rój został przewieziony do pszczelarza. Klienci bistro mogli bezpiecznie wyjść na zewnątrz, a ruch na ulicy Długiej wrócił do normy.