20° Winieta pogoda
25° / 15° C
Życie Warszawy

„Czarna księga” marnotrawienia pieniędzy. Są tam wydatki warszawskiego ratusza

Publikacja: 21.05.2025 08:00

Zdaniem autorów raportu stolica rokrocznie wydaje niemało na zadania potwornie niszowe, a niekiedy w

Zdaniem autorów raportu stolica rokrocznie wydaje niemało na zadania potwornie niszowe, a niekiedy wręcz zabawne

Foto: WSP

Opieka nad królikami, spływy pontonowe i spot z prezydentem Rafałem Trzaskowskim to przykłady marnotrawienia pieniędzy przez warszawski ratusz, przytoczone w II edycji „Czarnej księgi” przygotowanej przez Warsaw Enterprise Institute.

„Czarna Księga” to publikacja koncentrująca się na marnotrawstwie pieniędzy publicznych. Znajdują się tam przykłady bezsensownie wydawanych pieniędzy zarówno przez instytucje rządowe, jak i samorządowe.

Opieka nad królikami, które ciężko znaleźć

W najnowszym wydaniu jako „totalny absurd” zostały zakwalifikowane wydatki warszawskiego ratusza na opiekę nad królikami. „Ile w Warszawie żyje królików? Pewnie niewielu mieszkańców stolicy zna odpowiedź na to pytanie. Bo trudno na przykład w centrum miasta na któregoś się natknąć. Wiadomo natomiast, ile na ich ochronę przeznaczył przez lata stołeczny magistrat. Ćwierć miliona złotych robi wrażenie” – opisują autorzy.

Jak tłumaczą, jednym z beneficjentów otwartych stołecznych konkursów ofert na realizację zadania publicznego w zakresie ochrony zwierząt jest Fundacja Królewska. Na jej stronie można przeczytać, że stan tych słodkich zwierząt na wrzesień 2024 roku wynosi „około 90 królików”.

„Ile pieniędzy można otrzymać na ochronę i opiekę nad taką liczbą zwierząt? Jak się okazuje, niemało. W samym 2016 roku Warszawa, w ramach wspomnianego wyżej konkursu wspomogła organizację kwotą 25 tysięcy złotych (podzielonych na trzy części) zadania. Fundacja była wspierana w kolejnych latach i tak: pomiędzy 2017 a 2022 rokiem otrzymała łącznie 219 658 zł. Łącznie z rokiem 2016 daje to kwotę ponad 244 tysięcy zł” - wyliczyli eksperci WEI.

Dodają, że w 2017 roku „Gazeta Wyborcza” donosiła o jednym stadku dzikich królików w Warszawie. „Autor... szukał ich od dekady. Niełatwo było trafić na te zwierzęta, nie jest też jasne, czy opieka nad nimi wymaga aż takich nakładów. A może jesteśmy ignorantami w sprawie praw i potrzeb królików warszawskich? Może ukryły się w słynnej Królikarni?” – zastanawiają się autorzy.

Wydatki urzędu miasta na rowery, kajaki i rejsy

Do absurdów zaliczone zostały również wydatki na rowery, kajaki i rejsy. „Warszawa ma gest nie tylko dla potrzebujących króliczków. W ramach organizowanych konkursów i „misji” wspiera również wycieczki rowerowe, miłośników kajakarstwa czy rejsy po Wiśle” – czytamy w publikacji.

Jako przykład autorzy podają organizację rowerowych wycieczek. „Tego zadania podejmuje się Fundacja Zielone Mazowsze. W 2023 roku stolica wsparła jej działania kwotą 18 tysięcy złotych. Z kolei na kajakowe rekreacje miasto wydało w latach 2022–2023 58 412 złotych. Same rejsy po Wiśle w ramach projektu „Wisła Bliska” kosztować miały w 2023 roku aż 47 010 złotych.

Jak tłumaczą autorzy raportu, miasta narzekają na brak funduszy na podstawowe, ważne cele, takie jak poprawa jakości dróg, konieczność dokładania pieniędzy do miejskich przychodni zdrowotnych. Tymczasem stolica rokrocznie wydaje niemało na zadania potwornie niszowe, a niekiedy wręcz zabawne. „Tyle że podatnikom nie jest do śmiechu” – konkludują.

Spot promujący miasto z Rafałem Trzaskowskim

Kolejnym przykładem jest spot promujący miasto z prezydentem stolicy. Jak opisują eksperci, we wrześniu do sieci trafiło nagranie promujące miasto stołeczne. Występuje w nim prezydent Warszawy. „I być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie dwie rzeczy – po pierwsze cena: niemal 3 miliony złotych. Po drugie, krytycy tego wydatku mówią o prekampanii” – czytamy.

Opisują, że w spocie słyszymy prezydenta m.st. Warszawy jako narratora zachwalającego stolicę. Na końcu polityk pojawia się już na ekranie, zachęcając do odwiedzenia miasta. Łączne koszty emisji materiału we wszystkich stacjach wyniosły 2 650 000 zł (kwota brutto). Koszt brutto przygotowania tego materiału to 159 900 zł. Produkcję zrealizowało Studio Filmowe M5 – „Wyłonione w drodze zapytania ofertowego” – dodawali urzędnicy z ratusza.

„Chcemy pokazać, że mimo zbliżającego się końca lata sezon turystyczny w Warszawie wcale się nie kończy. Przeciwnie, jesienią Warszawa jest równie piękna, a kalendarz wydarzeń kulturalnych jest niezwykle bogaty – przekonuje w spocie prezydent Warszawy.

„Z kolei w mediach pojawiły się głosy zniesmaczenia i zarzuty o rozpoczęcie kampanii prezydenckiej za publiczne pieniądze” – zauważają autorzy raportu. „Z pewnością promocja miast nie jest niczym nowym i szczególnie gorszącym (inna sprawa, że Warszawa broni się sama, turyści rokrocznie ją odwiedzają i pojedynczy spot telewizyjny nic tu nie zmieni). Choć w tym przypadku skala wydatków robi wrażenie – komentują.

„Zakładając, że włodarz miasta i urzędnicy mieli dobre intencje, to niefortunnie wybrali termin, bo narazili się na zarzuty o działanie polityczne w czasie rozpoczynającego się wyścigu prezydenckiego. Zatem taniej, roztropniej, z kalendarzem w ręku” – dodają.