Historia tego szkieletora to opowieść o wizji reprezentacyjnego placu Europy, który nigdy nie powstał. W 1992 r. architekt Piotr Wicha wygrał miejski konkurs na zaplanowanie tego rejonu. Miała tu powstać dzielnica ambasad, a także zielony skwer z pomnikiem Juliusza Słowackiego. Pomysł na duży, tętniący życiem obiekt miał się doskonale wpisać w tę koncepcję. Plan pozostał jednak na papierze a szkielet niedokończonego gmachu stał się świadectwem budowlanego zastoju, a jego żelbetowa konstrukcja przez lata służyła jako rusztowanie dla gigantycznych płacht reklamowych, widocznych dla tysięcy kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej każdego dnia. Jego „nicość” sprawiła, że budynek wrósł w świadomość warszawiaków jako symbol niewykorzystanego potencjału.
Z billboardu do hotelu
Teraz pojawiła się wiadomość, która zwiastuje radykalną zmianę. Szkieletor ze Stegien zostanie zaadaptowany na hotel sieci Holiday Inn Express, należącej do międzynarodowej grupy hotelowej IHG. Przygotowania do tej transformacji już trwają. Nowy obiekt, który ma zostać otwarty w październiku 2027 roku, zaoferuje 368 apartamentów inwestycyjnych, każdy o powierzchni od 18 do 25 metrów kwadratowych.
W inwestycji powstanie 368 nowych apartamentów
Inwestorzy zastosują model biznesowy oparty na sprzedaży apartamentów na własność. Oznacza to, że zamiast tradycyjnych pokoi hotelowych, będzie można nabyć poszczególne jednostki i czerpać zyski z ich wynajmu. Profesjonalna firma hotelarska będzie pełniła funkcję operatora obiektu, zajmując się zarządzaniem apartamentami, obsługą gości oraz utrzymaniem standardów sieci. Przyszli użytkownicy hotelu będą mieli do dyspozycji również restaurację, siłownię, sale konferencyjne oraz taras z jacuzzi, z którego rozciągać się będzie widok na panoramę Warszawy.