Od początku lata stan Wisły na wysokości Warszawy mocno opada. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje w najbliższych dniach kolejne spadki, które mogą okazać się rekordowe. W czwartek 3 lipca wodowskaz przy bulwarach pokazał zaledwie 21 cm. Opadający poziom Wisły odsłania coraz większe połacie piaszczystego dna. W pobliżu rzeki gromadzą się liczni spacerowicze. W związku z sytuacją specjalny apel wystosowała matka zaginionego Krzysztofa Dymińskiego.
Poziom Wisły opada. Ważny apel matki zaginionego nastolatka
Apel pojawił się na Facebooku na profilu Agnieszki Dymińskiej, matki zaginionego Krzysztofa. Kobieta wyjaśniła, że opadający poziom Wisły „odkrywa różne miejsca”. Poprosiła osoby spacerujące na nadbrzeżu o czujność i spostrzegawczość: „Gdy chodzicie po bulwarach wiślanych, czy biwakujecie korzystając z pięknej pogody, proszę zwracajcie uwagę na to, co leży na brzegach rzeki, na to co płynie...”. Do treści apelu dołączono zdjęcia ubrań i przedmiotów, które nastolatek miał przy sobie w dniu zaginięcia.
Matka chłopca wyjaśniła również, że nie udało się uzyskać zgody policji na wgląd w nagrania monitoringu. Nagranie ma dotyczyć przemieszczania się nastolatka transportem miejskim w drodze na Most Gdański w Warszawie. Kobieta przypomniała również, że ojciec chłopca prowadzi własne poszukiwania na Wiśle: „Istnieje prawdopodobieństwo, że nasz syn utonął, dlatego Daniel pływa szukając dowodu na tę wersję zdarzeń”.
Krzysztof Dymiński. Rysopis i informacje o zaginionym
Szesnastoletni Krzysztof Dymiński zaginął 27 maja 2023 r. ok. godziny 3:50 nad ranem. Nastolatek opuścił miejsce zamieszkania nie zostawiając żadnej informacji. Ustalono, że chłopiec dojechał do Warszawy i był ostatni raz widziany przed godz. 6:00 na Moście Gdańskim.